Myślisz o pracy za granicą? Sprawdź, na ile to przemyślana decyzja.

Od kiedy zaczęłam pracę jako coach, szybko sporą grupę moich klientów zaczęły stanowić osoby pracujące za granicą, głównie w Anglii, Niemczech oraz krajach skandynawskich i tak jest do dziś. Okazuje się, że kiedy chcecie przemyśleć swoje sprawy zawodowe, wolicie to robić w swoim ojczystym języku. Po latach takich współprac, zauważyłam, że ci klienci dzielą się na dwie bardzo różniące się grupy. I dziś o tym, bo może ten wpis uchroni niektórych przed decyzjami o wyjeździe z kraju.

Pierwsza grupa to osoby, które wyjechały za granicę z konkretnym pomysłem i kompetencjami i dość szybko zdecydowały, że chcą na stałe zostać w nowym kraju. Co je wyróżnia? Dobrze znały język, miały doświadczenie zawodowe, dzięki któremu podjęły pracę w swoim zawodzie, a w pracy robią wszystko, by dać się poznać jako kompetentni i ambitni pracownicy. Z czasem zmieniają pracę na lepszą, awansują, a na coaching zgłaszają się, żeby przemyśleć kolejne kroki zawodowe, dodać sobie odwagi do zmian albo zastanowić się, jak rozwiązać jakieś zawodowe wyzwania. Kiedy już to mają, idą dalej i realizują swoje ambicje. 

Druga grupa jest zupełnie inna. To osoby, które na wyjazd z kraju zdecydowały się w wyniku jakiegoś rozczarowania albo ucieczki od problemów. Bez konkretnego pomysłu i planu, czym chcą się zająć w nowym kraju. Czasem w zdobyciu pracy pomagają znajomi, którzy przyjechali tu wcześniej. Czasem jest to branie takiej pracy, jaka jest możliwa w danych okolicznościach. Zdarza się, że wyjeżdżają do kraju, którego języka nie znają i nie chcą się go uczyć, bo zakładają, że wyjeżdżają na krótko i nie warto. W rezultacie mają bardzo zawężone możliwości podjęcia pracy i decydują się na pracę poniżej swoich kompetencji i oczekiwań. Po jakimś czasie znowu przychodzi rozczarowanie i błędne koło się zamyka. Do tego dochodzi wstyd przed powrotem do kraju, bo przecież miało być lepiej.

Jeśli więc myślisz o wyjeździe z kraju, sprawdź najpierw, co Tobą kieruje.

Czy to konkretny pomysł i plan, podparty odpowiednimi kwalifikacjami? Czy ucieczka od czegoś?

Dużo lepszą motywacją jest dążenie do czegoś niż uciekanie od czegoś. Jeśli masz jakieś nierozwiązane problemy, które utrudniają Ci życie, warto jak najszybciej je rozwiązać, bo za granicą mogą Cię one tak samo Cię blokować. Może się okazać, że kiedy je rozwiążesz, zniknie chęć wyjazdu z kraju.

Jeśli jednak stwierdzisz, że nadal chcesz wyjechać – dowiedz się jak najwięcej o kraju, w którym będziesz pracować. Porozmawiaj z Polakami, którzy już tam mieszkają albo mieszkali. Dowiedz się, na jaką pracę możesz liczyć ze swoimi kompetencjami, jakie są koszty utrzymania. Zastanów się, czy to Ci odpowiada. Czy na pewno będzie to lepsze rozwiązanie niż poszukanie nowej pracy w Polsce.

Jeśli nie znasz języka, zacznij się go uczyć, nawet jeśli nie chcesz zostać tam na stałe. Znajomość języka da Ci więcej możliwości zawodowych i pozwoli się poczuć mniej obco.

Jeśli wiesz, że praca, którą będziesz tam wykonywać, ma Ci tylko pomóc stanąć na nogi i nie jest czymś, co chciałbyś robić latami – zastanów się, co naprawdę chcesz robić zawodowo. Co Cię interesuje. Wykorzystaj tę pracę do tego, by pomogła Ci zdobyć nowe umiejętności. Dziś dzięki możliwości nauki online wielu rzeczy możesz uczyć się z dowolnego miejsca na świecie.

A jeśli pracujesz już za granicą i nie wiesz, co dalej robić, bo widzisz, że powtarzasz pewne schematy, np. wiele razy zmieniasz pracę i kraje, a wciąż nie masz satysfakcji ze swojego życia – szukaj kogoś, kto pomoże Ci odkryć, czego naprawdę potrzebujesz, by znaleźć spokój ducha i radość z życia. Czasem może to być coach, czasem terapeuta. To można zwykle ustalić po pierwszych spotkaniach. Współpraca ze specjalistą pomoże Ci lepiej siebie zrozumieć i podjąć trafniejsze decyzje życiowe i zawodowe.