Najczęściej uświadamiamy sobie tylko ten krótkotrwały – paraliżujący działanie, sprawiający, że nasze myśli krążą w błędnym kole, utrudniając podjęcie decyzji. Stres. Ale zdarza sie też, że całe lata żyjemy ze stresem, którego sobie nie uświadamiamy i który nierzadko sami sobie hodujemy. To te wszystkie sytuacje, kiedy zaciskamy zęby i mówimy sobie: trudno, tak już być musi. I nawet nie próbujemy szukać z nich wyjścia.
Stres będzie towarzyszył nam zawsze – dlatego warto umieć się z nim obchodzić. Dzięki temu stres krótkotrwały, który do tej pory odczuwaliśmy jako negatywny – dystres, możemy przekuć w stres pozytywny – eustres, który będzie nas mobilizował do działania i sprawiał, że nauczymy się pokonywać swoje ograniczenia, a przez to zaczniemy czerpać więcej satysfakcji z życia i podniesiemy swoją samoocenę. Natomiast sytuacje, które od dawna wydawały się nam bez wyjścia, zaczniemy traktować jako wyzwania i bardzo możliwe, że gdy na nowo się z nimi zmierzymy, zapoczątkujemy w naszym życiu o wiele większe zmiany. Na lepsze.
O tym wszystkim piszę w tekście "Ucisz cały ten zgiełk", który znajdziecie w lipcowo-sierpniowym magazynie "Coaching" nr 4/2015.
A w nim 10 sposobów na rozbrajanie stresu i większe cieszenie się bieżącą chwilą.
Tekst dostępny w wydaniu papierowym. Magazyn możecie też kupić jako e-wydanie w formacie pdf na na stronach: Publio.pl, Nexto.pl, eKiosk.pl i eGazety.pl
Zapraszam serdecznie do lektury! :)
Spis treści
http://coaching.focus.pl/magazyn-coaching/coaching/2015/4