Jeśli się uczyć, to od najlepszych. Dlatego zawsze korzystam z okazji spotkania inspirujących ludzi, którzy żyją i działają z pasją, i odnieśli w życiu sukces. Taką postacią bez wątpienia jest Richard Branson.
Spotkanie z Bransonem, który przyleciał do Warszawy promować swój najnowszy projekt Virgin Academy – mającą wspierać przedsiębiorczość młodych ludzi – odbyło się na Uniwersytecie Warszawskim i trwało godzinę. Branson opowiadał o początkach swojej kariery, o tym, czym jest dla niego sukces, co go inspiruje do kolejnych działań, udzielił kilku rad tym, którzy dopiero będą zaczynać swoją przygodę z biznesem.
Jednak najważniejsza była tak naprawdę energia, jaką promieniował. Była w niej radość życia, radość z tego, co robi, gotowość do podążania za marzeniami i podejmowania ryzyka, skromność, niezwykła otwartość i życzliwość wobec ludzi, ciekawość, poczucie odpowiedzialności za świat, w którym żyje. Nie ma w nim żadnego rozdźwięku – i chyba to właśnie jest w nim najpiękniejsze. 
Moim klientom, a także wszystkim tym, którzy na tę stronę po prostu zajrzeli, życzę nie tylko spotkań z takimi niezwykłymi ludźmi, życzę nam wszystkim, abyśmy sami tacy pewnego dnia się stali.